Jagielnik mango ze świeżymi morelami na czekoladowym spodzie

Mango i awokado to dwa dziwne owoce, które zazwyczaj kupuje się niedojrzałe. Potem czeka, czeka, czeka, czeka, czeka....i nagle przez chwile są idealne, a gdy się orientujemy i chcemy wykorzystać stają się przejrzałe 😂 totalnym fartem udało mi się wyhaczyć moment dojrzałości i spontanicznie stworzyć jagielnik mango ze świeżymi morelami na czekoladowym spodzie. 

spód:
80 g płatków owsianych/mąka owsiana
80 g daktyli
łyżka kakao
łyżka oleju kokosowego
solidna szczypta soli

jagielnik:
160 g suchej kaszy jaglanej
400 ml mleka roślinnego
1 dojrzałe mango
2 łyżki masła kokosowego (zmiksowanych na krem wiórek)
4 łyżki pudru z erytrytolu + kilka kropel stewii (bądź inne ulubione słodzidło do smaku)
sok i skórka z połowy cytryny
szczypta soli
4 świeże morele

wierzch:
prażone na suchej patelni płatki kokosa
czarny sezam

DO DZIEŁA

• Składniki na spód zmiksować w blenderze. Gdyby masa nie chciała się lepić dodać odrobinę więcej oleju kokosowego. 
• Wylepić formę (ok 18 cm srednicy) wyłozoną papierem do pieczenia i odstawić do zamrazarki.
• Kaszę ugotować w mleku, aż wchłonie cały płyn. 
• Zmiksować na gładki krem z masłem kokosowym. 
• Dodać resztę składników BEZ MORELI i ponownie dokładnie zmiksować. 
• Sprawdzić czy poziom słodkości i kwaśnosci nam odpowiada (ew. dosłodzić/dodac sok z cytryny). 
• Morele pokroić na małą kostkę i dodać do masy. 
• Przemieszać i wylać na schłodzony spód. 
• Posypać płatkami kokosa i sezamem. 
• Schłodzić kilka godzin w lodówce, aż masa stężeje.