Czekoladki sezamowe z karmelem daktylowym

Jak dziwnie by to nie brzmiało - są to czekoladki bez czekolady.
Przypominają  białą czekoladę, jednak smak jest sezamowy - za sprawą tahiny.
Wystarczy kilka prostych składników, papilotki do muffinów i lodówka ;)





SKŁAD
50 g tahini bez soli i cukru
50 g oleju kokosowego (najlepiej extra virgin)

50 g daktyli
2-3 łyżki mleka roślinnego
szczypta soli
łyżeczka ekstraktu waniliowy
łyżka rozdrobnionych ziaren kakaowca (opcjonalnie)
+ do posypania na wierzchu

DO DZIEŁA
Wymieszać tahinę z olejem, połowę powstałej masy przelać do 4 papilotem na dno i wstawić do lodówki, do schłodzenia

Namoczone wrzątkiem daktyle porządnie odcedzić. Dodać 2 łyżki mleka, sól oraz wanilię i wszystki zblendować na gładką masę, w razie potrzeby dodać wiecej mleka - lecz uważać, aby konsystencja pozostała półpłynna, jak powidła. Następnie dodać ziarna kakaowca i wymieszać. Tak powstałą masę wykładać łyżeczką na środek schłodzonych spodów.
Na wierzch rozlać pozostałą część tahiny z olejem.
Czekoladki wstawić do lodówki do schłodzenia i zajadaaaaaać. Przechowywać w lodówce, o ile cudem zostaną ;)



Komentarze

Popularne posty