Masło kokosowe

Masło kokosowe [krem kokosowy, pasta kokosowa = spotkałam się z różnymi nazwami] to teoretycznie bardzo prosty przepis. Wystarczy dobry blender i wiórki kokosowe. Jednak jest kilka niuansów, które addict taki jak ja (i za chwilę wy) jest w stanie zaobserwować robiąc jakiś 30 słoik w życiu :D Najlepszy będzie blender typu Termomix, ale kula z ostrzem w kształcie S też się sprawdzi.

Kluczowe są dwie rzeczy:

1) długość czasu blendowania - im dłużej tym staje się bardziej płynące - dodatkowo im dłużej miksujecie tym masa bardziej się nagrzewa i to sprzyja blendowaniu

2) ilość wiórków w naczyniu - za mało wiórków sprawi, że będziecie co chwile zatrzymywać sprzęt, zgarniać masę ze ścianek i się wkurzać ;) Musi być taka ilość, żeby masa cały czas sama napędzała się do miksowania.

Masło przechowujemy w szafce. Zasada jest podobna jak z olejem kokosowym - trzymane w lodówce twardnieje od razu. Przechowywane w szafce - zimą po kilku dniach zrobi się twarde, a latem ma raczej miękką konsystencję.

Tip - jeśli chcecie, przywrócić płynność kremu zanurzcie słoik na kilka minut w ciepłej wodzie.

Przepis na moje ulubione masło kokosowe w Termomixie:

- 400 g wiórków kokosowych
opcja:
- łyżeczka wanilii
- 1-2 łyżki erytrytolu w pudrze (lub dowolny słodzik wg preferencji)
- spora szczypta soli

• Wsypujemy wiórki i miksujemy ok 2 minut / obr. 10.
• Zatrzymujemy i zgarniamy masę ze ścianek. Włączamy ponownie na 1 min / obr. 10 Nie bójcie się że sprzęt się nagrzewa i zachowuje jakby szalał, to normalne xD
• Zatrzymujemy i ponownie zgarniamy masę ze ścianek. W tym momencie dodajemy słodzidło i sól, ale jak robicie pierwszy raz to spróbujcie paluchem jak smakuje! Zachwyci Was, gwarantuje.
• Włączamy raz jeszcze na 1 min / obr. 10. Przelewamy do słoika i trzymamy w szafce.

Przepis na kule z ostrzem S

-  250-350 g wiórek - w zależności od wielkości naczynia, kule są mniejsze od TM, wyczujecie po pierwszym razie ile potrzeba.
- w razie potrzeby 1-2 łyżeczki oleju kokosowego
opcja:
- łyżeczka wanilii
- 1-2 łyżki erytrytolu w pudrze (lub dowolny słodzik wg preferencji)
- spora szczypta soli

• Miksujecie wiórki z maksymalną prędkością i niestety to musi trwać min 2-3 min. Jeśli ciężko idzie po minucie, należy dodać 1-2 łyżeczki oleju kokosowego, będzie lepszy poślizg.
• Co jakiś czas przestańcie miksować i zgarnijcie ze ścianek masę oraz dajcie odsapnąć blenderowi, żeby się nie przegrzał (nie odpowiadam za to :P) Dla słabych blenderów to może być wyzwanie.
• Pod koniec gdy zadowala nas konsystencja dodajemy słodzidło i sól, ale jak robicie pierwszy raz to spróbujcie paluchem jak smakuje! Zachwyci Was, gwarantuje.