Kremowy faSelnik z solonym karmelem daktylowym i prażonymi pestkami słonecznika
Nie spodziewałam się, że ten faSelnik wyjdzie aż taki dobry. Jest kremowy, delikatny, z nutą cytryny. A w połączeniu z karmelem i prażonymi pestkami słonecznika jest petardą. No nie ma sensu więcej pisać, polecam uciekać do kuchni i ukręcić! ;)
SKŁAD (blaszka ok 22 cm)
spód:
masa sernikowa:
2 puszki białej fasoli
schłodzona 1 puszka mleka kokosowego *stała część
180-200 g erytrytolu
100 g suchej kaszy jaglanej (pól szklanki)
2 łyżki skrobi ziemnicznej lub tapioki
sok i skórka z 1 dużej cytryny
1 łyżka esencji waniliowej
szczypta soli
Karmel:
100 g daktyli
woda kokosowa pozostała z puszki mleka
2 łyżki masła orzechowego w proszku (ew. klasycznego masła z dowolnych orzechów)
szczypta soli
2 garście nasion słonecznika
DO DZIEŁA
1. Kaszę jaglaną płuczemy wrzątkiem i gotujemy wg przepisu na opakowaniu. Zagniatamy mąki z olejem, dodajemy słodzidło. Lepimy kulę i chowamy w woreczku do lodówki do schodzenia.
2. Fasolę płuczemy pod bieżącą zimną wodą, blendujemy.
3. Dodajemy sok i skórkę z cytryny, esencje waniliową oraz erytrytol i blendujemy dalej na gładką masę.
4. Dodajemy kaszę jaglaną i ponownie blendujemy.
5. Wyciągamy łyżką i dodajemy do masy gęstą część mleka kokosowego, aż "dokopiemy" sie do wody kokosowej (którą zostawiamy do karmelu) i kolejny raz blendujemy na gładko dodając w miedzy czasie mąkę ziemniaczaną i szczyptę soli.
6. Spód wyciągamy z lodówki i wylepiamy formę (ok 20 cm) wyłożoną papierem wylepiamy, nakłuwamy widelcem i pieczemy 15 min w 170 C.
7. Na lekko ostudzony spód wylewamy masę sernikową i wkłądamy do piekarnika na 15 min na 170 C po czym zmniejszamy temp. na 120 C i pieczemy ok 50 minut. Po tym czasie nalezy uchylić drzwiczki piekarnika i 15 min studzić w nim ciasto, a następie po wyjeciu studzić jeszcze 2 godziny i schować do lodówki.
Karmel:
1. Nasiona słonecznika prażymy na suchej patelni.
2. Zalewamy daktyle wrzątkiem na 15 min, odcedzamy, wlewamy wode kokosową i blendujemy,
3. Dodajemy masło z orzechów i sól i blendujemy.
Gdyby masa była zbyt gęsta można dodac odrobinę wody po moczeniu daktyli lub mleka roślinnego. Masą smarujemy sernik i posypujemy uprażonymi pestkami słonecznika.
70 g oleju rzepakowego
mąka ryżowa 40 g
mąka owsiana 40 g
mąka kukurydziana 40 g
mąka ziemniaczana 20 g
mąka ziemniaczana 20 g
2-3 łyżky erytrytolu
2 puszki białej fasoli
schłodzona 1 puszka mleka kokosowego *stała część
180-200 g erytrytolu
100 g suchej kaszy jaglanej (pól szklanki)
2 łyżki skrobi ziemnicznej lub tapioki
sok i skórka z 1 dużej cytryny
1 łyżka esencji waniliowej
szczypta soli
Karmel:
100 g daktyli
woda kokosowa pozostała z puszki mleka
2 łyżki masła orzechowego w proszku (ew. klasycznego masła z dowolnych orzechów)
szczypta soli
2 garście nasion słonecznika
DO DZIEŁA
1. Kaszę jaglaną płuczemy wrzątkiem i gotujemy wg przepisu na opakowaniu. Zagniatamy mąki z olejem, dodajemy słodzidło. Lepimy kulę i chowamy w woreczku do lodówki do schodzenia.
2. Fasolę płuczemy pod bieżącą zimną wodą, blendujemy.
3. Dodajemy sok i skórkę z cytryny, esencje waniliową oraz erytrytol i blendujemy dalej na gładką masę.
4. Dodajemy kaszę jaglaną i ponownie blendujemy.
5. Wyciągamy łyżką i dodajemy do masy gęstą część mleka kokosowego, aż "dokopiemy" sie do wody kokosowej (którą zostawiamy do karmelu) i kolejny raz blendujemy na gładko dodając w miedzy czasie mąkę ziemniaczaną i szczyptę soli.
6. Spód wyciągamy z lodówki i wylepiamy formę (ok 20 cm) wyłożoną papierem wylepiamy, nakłuwamy widelcem i pieczemy 15 min w 170 C.
7. Na lekko ostudzony spód wylewamy masę sernikową i wkłądamy do piekarnika na 15 min na 170 C po czym zmniejszamy temp. na 120 C i pieczemy ok 50 minut. Po tym czasie nalezy uchylić drzwiczki piekarnika i 15 min studzić w nim ciasto, a następie po wyjeciu studzić jeszcze 2 godziny i schować do lodówki.
Karmel:
1. Nasiona słonecznika prażymy na suchej patelni.
2. Zalewamy daktyle wrzątkiem na 15 min, odcedzamy, wlewamy wode kokosową i blendujemy,
3. Dodajemy masło z orzechów i sól i blendujemy.
Gdyby masa była zbyt gęsta można dodac odrobinę wody po moczeniu daktyli lub mleka roślinnego. Masą smarujemy sernik i posypujemy uprażonymi pestkami słonecznika.
Czy fasolę i kaszę gotujemy? ��
OdpowiedzUsuńKaszę gotujemy, fasolę jesli jest z puszki tylko płuczemy. Jeśli chcemy użyć suchej, to 12 godzin wczesniej trzeba ją namoczyć, następnie gotować ok godziny do miekkości i ostudzić.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCzy zamiast fasoli można użyć ciecierzycy?
OdpowiedzUsuńCzy jak ktoś bardzo nie lubi wyczuwalnej cytryny w sernikach to pominąć ją całkiem? Czy np zrezygnować tylko ze skórki? :)
OdpowiedzUsuń